środa, 30 sierpnia 2017

Świat w innym wymiarze.

Tak jak w tytule .Zacznę od tego ,że wzrok popsuł mi się i to sporo.Zrobiłam nowe okularki ,ze szkłami progresywnymi .Fantastyczne oprawki .Czas oczekiwania do 10 dni .W końcu odbiór ...szczęśliwa ,choć pełna obaw.Jak uda mi się przyzwyczaić do nich . Dawałam radę ,a myślałam ,że będzie gorzej.Najgorsze było jednak to ,że przysneło mi się z Milką i pogryzła moje trzydniowe nowe piękne okularki ......( porażka,płacz).   Na dodatek spalił mi się wzmacniacz od kina domowego .Same porażki :(                 Tak sobie myślę im więcej pomagam .Tym więcej niepowodzeń mnie spotyka .Jak to jest?        Dziś dzień  poświęciłam znajomemu włochowi .Pomogłam w przeprowadzce ,pierwszych zakupach i organizacji ogólnej .A tu w zamian pogryzione okularki .Jedyne zadowolenie z mile spędzonego czasu z dziadkiem i zakupów w Auchan :) eh   Potem jeszcze odwiozłam wczoraj znalezioną URBAN CARD do odziału na grabiszyńskiej ...znów poświęcenie nie wiem dla kogo i czego .koniec :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz