wtorek, 12 stycznia 2016

the end

Tak rozmyślając nad mym życiem,roniąc maleńkie i większe łzy . Staram się zrozumieć ,co zrobiłam źle ,czego nie zrobiłam ,a powinnam . Przecież milion wspaniałych wspomnień nie wzięło się z niczego.  Pewne jest ,że kochałam całym sercem jak tylko najmocniej umiałam.Nie szukam wytłumaczenia dla siebie .Nadejdzie czas gdy dowiem się dlaczego Cię straciłam.                                 Smutno jest ,że zmieniłaś się pod wpływem innych,                                              gubiąc siebie i to ciepło które kiedyś w sobie miałaś .....      



       
Minęło zbyt wiele czasu bym mogła coś naprawić . Miniona zima ,jesień i lato to bez mała rok ,kiedy oddalałaś się z każdym dniem ,aż zniknęłaś na zawsze . Istniejesz dla rodziny i przyjaciół ,może w imię nowej Twojej miłości stałam się pustką na tym świecie .

czwartek, 7 stycznia 2016

szczęście

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz ,one przychodzą same ....    
Ale są też takie które można złapać w mgnieniu oka .                                                                      Pamiętam takie chwile ,które sprawiły mi wiele radości .                                                                 Staram się zapomnieć te które bolały.                                                                                                        A nie wiem dlaczego ludzie zadają sobie tak wiele bólu ,gdy można żyć w miłości i szczęściu.

niedziela, 3 stycznia 2016

Tak to już bywa ,że życie płata nam figle .....nigdy nie jest tak jak byśmy chcieli.
Moje życie runęło po raz kolejny w gruzach .Kolejny wieloletni związek runął .
Trzeba pogodzić się z ,rzeczywistością ,że guzik jestem warta.   Że są lepsze ,fajniejsze.  Ale życia sobie nie odbiorę ( choć bardzo bym chciała) ze względu na mamę która ma złote serce i mogło by jej pęknąć na pół jak moje pękło.A tego bym nie chciała ,bo ją kocham bardzo.