piątek, 25 listopada 2011

Krzyśki dwa.


Wczoraj odwiedził Nas Krzysiek J. Ale widzimy się z nim rzadko,więc zachowuje się kulturalnie i jest znośny he he he. A wieczorkiem wpadł do nas z wizyta drugi Krzyś (kolega z branży) i zjadł u nas kolacyjkę,a potem pograliśmy w karty w remika. Było jak zawsze bardzo śmiesznie. Na początku wygrywał Krzyś,ale na koniec sromotnie przegrał.
Dostałam już też e mail od pracodawczyni z restauracji z terminem rozpoczęcia pracy i krótko mówiąc zostało nam mniej niż miesiąc,bo pracę mam zacząć 23 grudnia,więc muszę wyjechać 21 ,jak zwykle będzie przykro wyjeżdżać na same święta,ale jakoś trzeba się pogodzić z tym moim systemem pracy,który tak naprawdę jest bardzo trudny do zniesienia. Pocieszam się ,że tym razem będzie łatwiej mi jechać,bo spędzamy wiele czasu razem i jakoś tak sobie tłumaczę,że dam radę(.http://www.malgaces.it)
Wczoraj byłam u kosmetyczki i na paznokciach,a dziś farbowałyśmy włosy,ale miałyśmy małe perypetie,bo od samego rana była jakaś awaria wody i dopiero koło 12.00 farbowałyśmy i to pod strachem ,co będzie jak znów zakręcą wodę. Zapobiegawczo napuściłam trochę wody do garnków,by w razie czego mieć czym spłukać włosy,ale widać usterkę naprawili i wszystko było już dobrze.
A to ja z Krzysiem we Wrocku w Coffee Planet.

środa, 23 listopada 2011

Mały wypad do znajomych.


Dowiedziałyśmy się,że jest problem z dodawaniem komentarzy na naszych blogach,ale już powinno być wszystko w porządku. Czekamy więc na Wasze komentarze.
Wczoraj byłyśmy z wizytą u dziewczyn poznanych przez IS .W zasadzie już się widywałyśmy,ale było to w innym całkiem mieście i zawsze było,to w lokalu,gdzie muzyka nas trochę zagłuszała. Tym razem odwiedziłyśmy je w ich własnym domu.
Pojechałyśmy ponad 120 km,ale wizyta była bardzo miła. Pośmiałyśmy się i pogadałyśmy.
Do domku wróciłyśmy po 24.00,ale z racji,że lubimy jeździć,to byłyśmy bardzo zadowolone .


środa, 16 listopada 2011

Nowe oblicze mojego bloga.

Założyłam nowego bloga,bo tamten nie wchodził mi wcale,albo blokował komputer.
Tu jest adres starego bloga dla nowych czytelników/czytelniczek :-).
http://www.ewa678.bloog.pl/
 Mam nadzieję,że ten nie będzie mi sprawiał kłopotów.
Co nowego u nas heh no właściwie każdy dzień jest inny :-) ,nowy.
Niby siedzimy w domu obie ,ale zawsze coś robimy.
Ostatni czas to lekarze,czyli problemy ze zdrowiem u Karolinki,które jeszcze są w trakcie badań i wielu znaków zapytania.A także samochody,bez których nie umiem żyć.Sprzedałam Galaxy,które właściwie się wysłużyło w pełnym tego słowa znaczeniu i które nigdy nie sprawiało mi problemów przez siedem lat.
Na jego miejsce mamy nowego Seata Ibizę Sporting.Jak się sprawdzi zobaczymy.Póki co stoi w garażu i czeka na nowe opony zimowe.
Z nowości warto wspomnieć,ze spotkałam się z Weroniką znalezioną na Innej Stronie,a która jest w dalszym stopniu pokrewieństwa moją rodziną.Pierwsze spotkanie było w Coffee Planet we wrocławiu w miłym towarzystwie Karolinki dwóch kolegów z branży i koleżanki z Wrocławia -Mariny(wiernej czytelniczki naszych blogów).Potem Weronika ze swoją koleżanką Kornelią odwiedziły mnie jeszcze u Nas w domu w piątkowe popołudnie .Było bardzo sympatycznie i zarazem ciekawie,bo powspominałyśmy dawne czasy kiedy ostatni raz widziałam Weronikę mającą wtedy może z 10 lat .
W sobotę wyprawiałam moje urodziny,ale długo musiała bym opisywać,by wyjaśnić co się działo,ale jako ciekawostkę napiszę,że naszej kawalerce zmieściło się piętnastoro gości.Było bardzo wesoło,a na koniec z braku miejsca impreza dla wytrwałych skończyła się na dyskotece .