Tak jakoś tej jesieni nie zbyt u mnie ze zdrowiem .Po przyjeździe udałam się na wizytę do lekarza i okazało się ,że czeka mnie zabieg.Umówiłam się na wizytę .Stresu troszkę było.Sam zabieg nieprzyjemny i bolesny :( . heh coming out też był przy tym . Pani pielęgniarka która brała udział w zabiegu ogarnęła temat ,ale pani doktor się zbłaźniła .Po zabiegu mówi do mnie co i jak i ,że nie wolno wsadzać palców :P ! hehe inteligencją zabłysnęła .Nie wystarczyło zaznaczyć ,że nie wolno współżyć . bravo pani profesor...dała pani rade hihihi. Minął miesiąc i jutro znów mam zabieg . Odważnie stawiam czoła,ale strach jest jak zawsze ze mną .Na tyle byłam wspaniałomyślna ,że na swoje urodziny zafundowałam sobie 1.5 godziny stresu i bólu. Eh tylko ja mogłam na to wpaść .
wtorek, 15 listopada 2016
wtorek, 8 listopada 2016
moje miasto (piosenka)
https://www.youtube.com/watch?v=dqVZaN4lnwQ tak się stało ,że przywiązałam się ,do tego miasta.Choć jest mi ciężko bez mojej cudownej rodzinki ,to czas tu ma jakiś inny wymiar.Jestem tu kimś ,a zarazem nikim . Mam wiele dla jednych ,dla innych nic .Podoba mi się ten stan . Tkwię w swoim świecie ,czasem zagubiona ,a czasem w euforii.
Subskrybuj:
Posty (Atom)